Minęło już trochę czasu od kiedy świętowaliśmy Diamentowy Jubileusz naszej Siostry Augustyny tu w Cochem na Klosterberg…. ale myślę, że 60 lat bycia Siostrą Maryi – jest warte podzielenia się wspomnieniami nawet teraz.
Przez czas pandemii zmienił się nasz sposób świętowania – mimo to zrobiliśmy to w ostatnie święto Chrystusa Króla i była to piękna uroczystość z wieloma niespodziankami. Przełożona prowincjalna przyjechała z Berlina i zabrała ze sobą siostrę Carlę i siostrę Urszulę – bo były na rekolekcjach.
Benedyktyni z Maria Laach są nam bardzo bliscy, a ponieważ ojciec Basilius jest naszym szczególnym przyjacielem – odprawił z nami także wspaniałą uroczystą Mszę świętą.
Siostra Augustyna skrycie życzyła sobie jego przybycia, ale nie spodziewała się go i pozostało to tajemnicą aż do momentu, gdy wszedł do kaplicy na Mszę Świętą.
Nawet ciężko chory organista nie omieszkał uświetnić nabożeństwa swoim szczególnym sposobem gry na organach. Przybyła również Jana, młoda kobieta z kręgu znajomych siostry Augustyny, która zachwyciła wszystkich swoim wspaniałym głosem.
Siostra Augustyna nie mogła uwierzyć w to, co było możliwe tego dnia.
Do dziś jest pełna wdzięczności i zawsze mówi o swoim jubileuszu.
Powiedziała mi…., że wspomnienie tego pięknego dnia daje jej siłę w jej wieku – do codziennego życia.

S. Felicitas