Czwartek 22. tygodnia czasu zwykłego
Święta Matka Teresa z Kalkuty (1910-1997)
Ewangelia – Łukasza 5:1-11
„Gdy to ujrzał Szymon Piotr, upadł przed Jezusem na kolana, mówiąc: 'Odejdź ode mnie, Panie, bo jestem człowiek grzeszny’”. Przed interwencją Jezusa, aby uratować zmęczenie dnia, Szymon Piotr nie rozumiał, co się dzieje. Szymon łowił ryby przez cały dzień. Ale nie odniósł sukcesu. Powiedział, że ciężko pracowali przez całą noc i nic nie złowili. Takie jest życie bez Jezusa Chrystusa lub przed Jezusem Chrystusem. Życie bez łaski. Pracować całą noc i nic nie złowić! I wtedy Jezus przyszedł do jego życia. Wszystko się zmieniło. Stał się cud. A on mówi: „Zostaw mnie”. Ponieważ Szymon Piotr nie był przygotowany na to wielkie wydarzenie w swoim życiu. Ponieważ spojrzał na wszystkie swoje słabości, kiedy to się stało i nie spojrzał na wszystkie swoje możliwości. Dlatego poprosił Jezusa, aby go opuścił. Ale Jezus widział wszystkie jego możliwości. I dlatego Jezus powiedział: „Nie bój się, odtąd ludzi będziesz łowił”. Tak więc, kiedy spotykamy się z Łaską Bożą, musimy myśleć o naszym potencjale, a nie o naszych słabościach. Zastanówmy się: Kiedy spotykam się z łaską Bożą, czy myślę o swoich słabościach, czy o potencjale?
Don Giorgio