Gdy ktoś osądza cię niesprawiedliwie, staraj się nie brać tego do siebie. Ludzie osądzają niesprawiedliwie z różnych powodów. Z powodu braku wystarczających danych, aby dokonać właściwego osądu. Z powodu nadgorliwości w czynieniu dobra. Z powodu wcześniejszych doświadczeń. Z powodu braku doświadczeń. Z powodu błędnych koncepcji. Z powodu błędnego postrzegania. Powodów może być wiele. Kiedy więc ciernie takich osądów próbują wbić się w twoje serce, postaraj się uzbroić w tarczę rozeznania. Postaraj się zadbać o siebie za pomocą swojej inteligencji, oddzielając swoje prawdziwe ja od osądzanego ja. Przyjmij mądrość, by widzieć poza efemeryczną mgłą percepcji innych, do trwałego światła swojego prawdziwego ja. Pod wpływem emocji, nie próbuj degradować swojego prawdziwego „ja” do obrazu swojego osądzanego „ja”. Istnieje niebezpieczeństwo zatracenia się w ciemności negatywności. Pamiętaj, że to, jak reagujesz na niesprawiedliwy osąd, jest pod twoją kontrolą. Decydując się nie przyjmować go do siebie, decydując się na utrzymanie świętości własnej wartości, chronisz swoją samoocenę i skupiasz się na tym, co naprawdę ważne – na własnej ścieżce i rozwoju.
Don Giorgio