W 86. rocznicę śmierci siostry Marii Dulcissimy (Heleny Joanny Hoffmann), 18 maja w Świętochłowicach Zgodzie, wierni modlili się w czasie mszy świętej o dar beatyfikacji służebnicy Bożej (etap diecezjalny procesu beatyfikacyjnego został już zakończony), a wieczorem w miejscu, gdzie Helenka przyszła na świat, przy obecnej ulicy Drzymały 5 nabożeństwo majowe poprowadził ks. proboszcz Bogusław Jonczyk z parafii św. Józefa w Świętochłowicach.
W piątek 20 maja czuwaniem modlitewnym w pięknym, kameralnym Brzeziu (obecnie część Raciborza) – to tu, w domu zakonnym sióstr Zgromadzenia Maryi Niepokalanej, siostra Dulcissima żyła i w ziemskim znaczeniu tego słowa umarła – rozpoczęły się I Dni Dulcissimiańskie. Zorganizowane z inicjatywy sióstr z klasztoru Marianek w Raciborzu Brzeziu przy współudziale władz miasta świętowanie miało wymiar nie tylko modlitewny. Uroczystości towarzyszyła także refleksja naukowa oraz atrakcje dla rodzin. Wszystko, by przypomnieć i uczcić s. Dulcissimę.
Nazajutrz, w sobotę w kościele Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny w Raciborzu, o godzinie 9.00 pod przewodnictwem Jego Ekscelencji ks. bp. Andrzeja Czai odprawiona została Eucharystia. Homilię wygłosił Jego Ekscelencja ks. bp Jan Kopiec. O 10.30 w Raciborskim Centrum Kultury „Strzecha” rozpoczęło się sympozjum „Anioł z Górnego Śląska – ponadczasowy wymiar charyzmatu służebnicy Bożej s. M. Dulcissimy”. Gości przywitali: przybyła z Rzymu przełożona Zgromadzenia Matka Generalna s. dr Sybilla Kołtan SMI, która na trzy dni przyjechała do Raciborza z Rzymu, oraz prezydent Raciborza Dariusz Polowy, który objął całe wydarzenie swoim patronatem. Wzięli w nim udział dr hab. Halina Dudała – prof. UP, dr Bernard Linek z Instytutu Śląskiego, dr Jacek Kurek z Muzeum Hutnictwa w Chorzowie i ks. dr hab. Henryk Olszar – prof. UŚ. Wystąpienie nieobecnego z powodów zdrowotnych ks. dr. Przemysława Krakowczyka SAC odczytała siostra Małgorzata Cur, która też wraz Grzegorzem Wawocznym poprowadziła spotkanie.
Po sympozjum odbyło się wspólne zwiedzanie Raciborza pod kuratelą wspomnianego Grzegorza Wawocznego, znamienitego znawcy dziejów miasta. Dzień zwieńczył odbywający się w kościele Najświętszego Serca Pana Jezusa w Raciborzu – koncert chóru parafii świętych apostołów Mateusza i Macieja w Brzeziu, pod dyrekcją Aleksandry Gamrot. Zagrała orkiestra symfoniczna PSM I i II stopnia im. Ludomira Różyckiego w Gliwicach, pod dyrekcją Andrzeja Rosoła. Wydarzenie wstępem opatrzyła s. dr Elżbieta Cińcio SMI wypowiedź formułująca w temat: M. Dulcissima Hoffmann SMI ukochanym dzieckiem Maryi Niepokalanej.
W niedzielę uroczystej mszy św. przewodniczył abp Adrian Galbas SAC, który poświęcił Zakątek siostry Dulcissimy przed klasztorem Sióstr Maryi Niepokalanej w Brzeziu. Został tu umieszczony baner ze zdjęciami brzeskich przyjaciół Dulcissimy. Ścieżkę edukacyjno-kontemplacyjną, w której jedną z tablic poświecono siostrze Dulcissimie – górnośląskiej śląskiej kandydatce na ołtarze – otwarły Lasy Państwowe w lesie „Widok” w Raciborzu-Brzeziu. Zasadzono także Dąb Niepodległości (to wyjątkowa, numerowana sadzonka poświęcona przez papieża Franciszka w 2018 r.). Dąb w klasztornym ogrodzie sadzili: abp koadiutor, prezydent Dariusz Polowy, leśnicy oraz siostra generalna zgromadzenia Sybilla Kołtan. Odbył się też festyn rodzinny z atrakcjami dla dzieci. To były pięknie przeżyte dni w majowej, wiosennej, pogodnej aurze i świetle płynącym z pamięci o pięknym człowieku – siostrze Dulcissimie, która wychowywała się w Zgodzie (od 1929 r. dzielnicy Świętochłowic). Jest córką Ziemi rodzącej dobro, jest znakiem, który odczytuję nie tylko podczas każdego spaceru wiodącego z mojego hajduckiego domu do tego, w którym się wychowywała – to wprawdzie bardzo niewielka odległość, ale obejmująca całą wieczność. Do tej wieczności siostra Dulcissima tęskniła, czyniąc swoje życie – niejako w korespondencji z nazwą miejscowości, z której się wywodziła – „zgodą” na Bożą wolę. Ksiądz Henryk Olszar pisał: „Droga życiowa Oblubienicy do świętości wiodła przez tradycyjną śląską pracowitość i oszczędność oraz głęboką pobożność maryjną i eucharystyczną w duchu świętej Teresy od Dzieciątka Jezus”.
Jacek Kurek