Matki Bożej Bolesnej
Piątek 23 tygodnia okresu zwykłego
Pierwsze czytanie – List do Hebrajczyków 5:7-9
„Chociaż był Synem, nauczył się posłuszeństwa przez cierpienie, a stawszy się doskonałym, stał się dla wszystkich, którzy są Mu posłuszni, źródłem zbawienia wiecznego”. Dziś obchodzimy święto Matki Bożej Bolesnej. Nazwa „Matka Boża Bolesna” zaprasza nas do medytacji nad głębią serca Maryi, serca, które było świadkiem niewyobrażalnego smutku, a mimo to pozostało niezłomne w wierze. Tradycyjnie siedem boleści jest opisanych w Piśmie Świętym. We wszystkich boleściach Matki Bożej jesteśmy świadkami doskonałej harmonii Jej matczynej czułości i niezachwianej wiary. W cierpieniu jest współczucie, siła i nadzieja. W cierpieniu Maryja bardziej ufa planowi Bożemu. W cierpieniu Maryja staje się pocieszeniem dla innych. W cierpieniu łaska umacnia się w Maryi. Kiedy przyjmiemy nasze cierpienia u boku Matki Maryi, kiedy nauczymy się cierpieć u boku Matki Maryi, nauczymy się bardziej ufać planowi Bożemu, staniemy się źródłem pocieszenia, przyjmiemy łaskę. Zastanówmy się: Jak radzę sobie z moimi cierpieniami, z Maryją czy bez Maryi?