Święty Marcin z Tours, biskup
Poniedziałek 32. tygodnia okresu zwykłego
Ewangelia – Łukasza 17:1-6
„Jezus powiedział do swoich uczniów: 'Przeszkody na pewno się pojawią, ale szkoda tego, kto ich dostarcza! Lepiej byłoby dla niego, gdyby został wrzucony do morza z kamieniem młyńskim u szyi, niż żeby miał sprowadzić na manowce choćby jednego z tych małych”. Jako naśladowcy Chrystusa mamy być przewodami, przez które Boża miłość, miłosierdzie i łaska płyną do życia innych. Kiedy działamy w sposób, który to utrudnia – czy to poprzez osąd, pychę, czy nieprzebaczenie – zakłócamy nie tylko ich więź z Bogiem, ale także naszą własną. Przeszkadzanie innym w doświadczaniu łaski jest umieszczaniem siebie poza rytmem Bożej woli, oddalaniem się od Jego obecności i celu. Bycie kanałem łaski oznacza przyjęcie pokory i współczucia. Wymaga otwartości, która pozwala Bożej miłości swobodnie przechodzić przez nas, dotykając innych bez zniekształceń i przeszkód. Kiedy narzucamy własne uprzedzenia, wstrzymujemy przebaczenie lub działamy z własnego interesu, skutecznie blokujemy ten przepływ. Takie zachowanie nie tylko szkodzi tym, którzy nas otaczają, ale także izoluje nas od ścieżki, którą wyznaczył dla nas Bóg. To odłączenie jest duchowo niebezpieczne. Zastanówmy się: Czy jestem kanałem łaski, czy przeszkodą dla innych?
Don Giorgio