Poniedziałek 6 tygodnia okresu zwykłego
Pierwsze czytanie – Księga Rodzaju 4:1-15,25
„Pan zapytał Kaina: Dlaczego jesteś zły i przygnębiony? Jeśli jesteś dobrze usposobiony, czyż nie powinieneś podnieść głowy? Jeśli zaś jesteś źle usposobiony, czyż grzech nie stoi u drzwi jak przyczajona bestia łaknąca ciebie, którą musisz opanować?”. Pan nie spojrzał z przychylnością na ofiarę Kaina, ponieważ przyniósł on „trochę” produktów ziemi. Pan spojrzał przychylnie na ofiarę Abla, ponieważ przyniósł on pierworodne ze swojego stada. Ofiara pierwszego z nich była mało znacząca. Ale ofiary drugiego były znaczące. Wtedy, nie uznając swojej winy, rozgniewał się, a Pan zadał mu powyższe pytanie. Dlaczego jesteś zły i przygnębiony? To zdarza się często również w naszym życiu. Jesteśmy odpowiedzialni za nasze niepowodzenia, ale bez przyjęcia odpowiedzialności stajemy się źli i przygnębieni. To jest to, co Pan nazywa predyspozycją do grzechu. Kiedy nie akceptujemy swojej winy i złościmy się na innych, jesteśmy źle usposobieni. Co się wtedy dzieje? Pan wyjaśnia, że w tym momencie „grzech stoi u drzwi jak przyczajona bestia łaknąca ciebie”. Złe usposobienie otwiera drzwi twojego serca dla grzechu. Gniew i zły nastrój przejmują kontrolę nad całą osobą. To jest ostrzeżenie Pana: „Musisz to opanować”. Musimy opanować złe usposobienie przez zaakceptowanie naszej winy i przez naśladowanie dobrego przykładu innych. Zastanówmy się: Czy wpadam w zły nastrój, gdy jestem zły, czy też opanowuję sytuację przez zaakceptowanie swoich wad?