Środa 11 tygodnia czasu zwykłego
Święty Romuald, opat
Ewangelia – Mateusz 6:1-6,16-18
„Lecz gdy dajesz jałmużnę, niech nie wie lewa twoja ręka, co czyni prawa; jałmużna twoja niech będzie ukryta, a Ojciec twój, który widzi wszystko, co czynione jest w ukryciu, odpłaci tobie”. Widzimy w tym, że relacja między Bogiem a nami ma miejsce w intymnym sercu, a nie na placu publicznym. Bóg widzi nasze intencje i pragnienia. Cokolwiek robimy, intencja stojąca za działaniem jest bardzo ważna. Jakość działania zależy od intencji. Ci, którzy dają jałmużnę publicznie, ci, którzy modlą się stojąc na ulicy i ci, którzy mają długie twarze, aby dać ludziom znać, że poszczą – intencje są takie same. Chcą zdobyć poklask otaczających ich ludzi. Wykorzystują dobre uczynki dla swoich egoistycznych interesów. Boga nie ma nawet na scenie. Na to właśnie musimy uważać. Kiedy robimy dobre rzeczy, zachowajmy intymność serca z Bogiem. Nie na ulicy, ale w cichym pokoju swojego serca. Zastanówmy się: Czy używam dobrych uczynków, aby zwrócić na siebie uwagę ludzi wokół mnie, czy aby połączyć się z Bogiem, który widzi moje serce?