Coś dobrego…czyli?

W ostatnim czasie miałam możliwość odbyć swoją praktykę nowicjacką w Ośrodku dla kobiet Stowarzyszenia PoMoc w Katowicach, prowadzonym przez s. Annę, s. Barbarę i s Karolinę. Wśród czasu wspólnej modlitwy, towarzyszeniu kobietom i ich dzieciom znajdującym się w Ośrodku oraz wielu kreatywnym zajęciom odkryłam, że dom jest przepełniony skrótem BCD.

Co to oznacza?-zaczęłam się zastanawiać. Z pomocą oczywiście pospieszyły Siostry.
Budujemy C Dobrego. Czy to tylko budynek wznoszony przy Ośrodku? Czy to tylko akcja mająca na celu zbiórkę środków na kolejne etapy budowy? Nie!

Za tym skrótem  kryje się coś o wiele większego! BCD to społeczność, która na chwałę Boga, chce budować coś dobrego. Coś? Świat! Ten świat, który jest dostępny dla każdej z nas, świat którego jesteśmy częścią, bo to miejsce, w którym Pan Bóg nas postawił. Celem jest przeciwstawianie się złu, przemocy fizycznej i psychicznej, zranieniom, poszarpanym relacjom.  Jak to zrobić? Trzeba zaczynać od podstaw. Czyli od budowania właściwych relacji do których jesteśmy stworzeni, bo przecież naturalne jest to, że po prostu nas do drugiego ciągnieJ To w rodzinach rodzi się dobro, akceptacja człowieka, przyjęcie go. W oparciu o trwałe relacje międzypokoleniowe możemy tworzyć społeczeństwo przepełnione poczuciem bezpieczeństwa i wzajemnego wsparcia oraz sprawić,
że łańcuch niezrozumienia i konfliktów zostanie przerwany.

I takiej jest przeznaczenie budowanego Centrum Rodziny św. Józefa przy Stowarzyszeniu PoMoc
i to jest priorytet całej społeczności #budujemcośdobrego, aby tworzyć zdrowe relacje w rodzinach.
I najciekawsze jest to, że to już się dzieje! Ekipa BCD nie czeka, aż „siedziba” w Centrum, w którym będą odbywać się warsztaty i spotkania, będzie gotowa. Spotykają się już dziś- matki, wymieniające się doświadczeniem, ojcowie chcący lepiej przeżywać swoje rodzicielstwo oraz rzesza woluntariuszy, którzy nie tylko działają na rzecz Centrum, ale wnoszą w tą społeczność wszystko to, co mają najbardziej wartościowego- siebie samych.

Każdy z nas może stać się częścią ekipy #budujemycosdobrego. Nie tylko przy realnej współpracy
w Katowicach z siostrami, ale tam gdzie się znajdujemy- w naszych rodzinach, w naszych wspólnotach, miejscach pracy. Bo chodzi o to, aby z nami samymi wszędzie szło dobro, które możemy przekazać.

 

s. Justyna Wijatyk (nowicjuszka)