5. niedziela Wielkiego Postu
Pierwsze czytanie – Ezechiel 37, 12-14
Pan przemawia przez proroka Ezechiela. Mówi o trzech rzeczach, które zamierza uczynić. „Zamierzam teraz otworzyć wasze groby; mam zamiar podnieść was z waszych grobów, mój ludu, i doprowadzić was z powrotem do ziemi Izraela”. On zamierza otworzyć groby. Zamierza podnieść swój lud. Zaprowadzi ich z powrotem do ziemi Izraela. Te trzy akty miłosierdzia i dobroci Pana. On zamierza otworzyć groby. Pan chce otworzyć groby. Groby mściwości, groby zemsty, groby zazdrości, groby złośliwości, groby lenistwa, groby pożądliwości, groby kłamstwa, groby nieodpowiedzialności, groby braku szacunku itd. On chce nas z tych grobów wyciągnąć. On chce nas z nich wyprowadzić. Chce dać nam życie, abyśmy mogli powstać z grobów. Życie przebaczenia, życie ułaskawienia, życie troski, życie szacunku, życie odpowiedzialności, życie czystości itd. Z tym życiem możemy powstać. Możemy stać się Jego ludem. Z tym życiem możemy podążać za Panem. Możemy podążać Jego ścieżką. Możemy podążać za Jego słowem. Możemy podążać za Jego życiem. Zastanówmy się: Czy jestem gotowy odpowiedzieć na miłosierdzie Boga, które otwiera grób, podnosi mnie i prowadzi do Jego życia?