Tak, szczęścia i wielu błogosławieństw życzyliśmy naszej siostrze Judith 26 stycznia z okazji jej 90. urodzin.

Siostra Judith mieszka w Cochem od 62 lat – najpierw w starym szpitalu na Klosterbergu, potem w nowym szpitalu przy Avollonstraße, a od kilku lat znów na Klosterbergu.
Cochem to małe miasteczko, do którego Siostry Maryi Niepokalanej po prostu należą.
Wynika to z faktu, że wielu mieszkańców Cochem urodziło się na Klosterbergu, a tym samym miało i nadal ma kontakt z Siostrami Maryi Niepokalanej od początku życia.
Siostra Judith przez 35 lat aktywnie działała w szkolnictwie pielęgniarskim. Tak więc jest znana w Zgromadzeniu, a gdy ktoś jest znany – również wysyłane są gratulacje. Starostwo przesłało swoje gratulacje wraz z Burmistrzem Stowarzyszenia Panem Lambertzem (drogim przyjacielem naszego konwentu) – bowiem Pan Lambertz nie omieszkał osobiście przybyć na gratulacje, opowieści i kawę.
Burmistrz miasta, pan Schmitz, również osobiście przywiózł swoje gratulacje, a wiele innych osób z Cochem gratulowało siostrze Judith.
W małym gronie ksiądz Andreas Pohl, kapłan z klasztoru Maria Martental, odprawił z nami Mszę Świętą w podziękowaniu za życie siostry Judith.
Szczególną radością dla Siostry Judith było to, że na nabożeństwo przybył nasz były Dyrektor Zarządzający Pan Mohr wraz z żoną, a następnie wypił razem z nami Siostrami kawę.

Dobra Agata – związana z Siostrami z Cochem od ponad pięćdziesięciu lat i nadal wierna nam jako emerytka – też tam była i jak zawsze… upiekła najlepsze ciasto jakie istnieje i przywiozła je ze sobą.

Dzień pełen radości i wdzięczności dobiegł końca.

Życzymy
Siostrze Judith
Bożego błogosławieństwa,
dużo odwagi i siły do codziennego życia
i pewności.
„Najlepsze dopiero przed nami” !

S. Felicitas