5. dzień w oktawie Bożego Narodzenia
Święty Tomasz Becket, biskup, męczennik
Ewangelia – Łk 2,22-35
„Przynaglony przez Ducha przyszedł do świątyni, a gdy rodzice przyprowadzili Dziecię Jezus, aby uczynić dla Niego to, czego wymagało Prawo, wziął Je w ramiona i błogosławił Boga”. Ileż to razy byliśmy zachęcani do robienia dobrych rzeczy, ale ignorowaliśmy podszepty Ducha Świętego. Symeon uczynił to, ponieważ jego jedyną intencją było zwrócenie oczu na Chrystusa Pana. Kiedy mamy różne intencje, trudno jest podążać za podszeptami Ducha Świętego. Wszystkie nasze intencje muszą być skupione wokół jednej intencji. Intencji zobaczenia Chrystusa. Gdy mamy taką dyspozycję, będziemy podążać za podpowiedziami Ducha Świętego. W przeciwnym razie podążamy za innymi intencjami, zgodnie z naszym egoizmem. We wszystkich tych okazjach straciliśmy okazję, by wziąć Jezusa w ramiona i błogosławić Boga. Zastanówmy się: Czy idziemy za podszeptami Ducha Świętego, czy za podszeptami naszego egoizmu?