W dniu 15 marca 2024 r. w klasztorze domu spokojnej starości St. Marien Berlin-Kreuzberg odbyła się uroczystość, aby podziękować siostrze M. Rosie Pakosch za jej 40-letnią posługę w duszpasterstwie osób niesłyszących w diecezji berlińskiej.
W uroczystości, która rozpoczęła się nabożeństwem w kościele, wzięła udział przełożona regionalna Sióstr Maryi, siostra Cordula Klafki i wspólnota sióstr w domu spokojnej starości, a także zastępca kierownika duszpasterstwa reprezentujący archidiecezję berlińską, pan Sebastian Schwertfeger, a także inni współpracownicy etatowi i wolontariusze duszpasterstwa dla niesłyszących, dyrektor domu i kierownik usług opiekuńczych w placówce St. Marien.
Podczas późniejszej przerwy kawowej uczestnicy rozmawiali o tym, jak siostra M. Rosa była postrzegana w swojej posłudze. Wszystkie wypowiedzi sprowadzały się do tego samego punktu: siostra Rosa zawsze schodziła na drugi plan i wykonywała swoją pracę cicho i bezinteresownie, przygotowując uroczystości i nabożeństwa, a kiedy pojawiały się problemy, odpowiedź brzmiała: „Poradzisz sobie”.
Wspomniano również o wspólnej organizacji wakacji z głuchoniemymi, co nie zawsze było łatwe – i zawsze znajdowała pomoc od swoich współsióstr. Siostra M. Manuela i siostra M. Euphemia wspierały ją szczególnie w przygotowywaniu i kontynuowaniu spotkań przy kawie i ciastku po comiesięcznych nabożeństwach dla niesłyszących.
W ten sposób siostrze M. Rosie udało się dać głuchoniemym dom – dom, w którym czuli się rozumiani i akceptowani. Początkowo pełniła tę posługę we współpracy z siostrą Christiane Uhl, która sama była niesłysząca i w ten sposób zapoznała się z tą pracą i osobami niesłyszącymi. Z powodu przedwczesnej śmierci siostry Christiane, większość obowiązków spadła na jej barki.
Była pełnomocnikiem ds. niesłyszących. Odbyła wiele wizyt domowych i wizyt w urzędach w całym mieście. Ważne było dla niej, aby stać przy tych ludziach potrzebujących pomocy.
Teraz ta służba jest kontynuowana w innym miejscu w diecezji berlińskiej.