Czwartek, 15 września

Czwartek, 15 września

Matki Boskiej Bolesnej
Czwartek 24 tygodnia w okresie zwykłym

Pod krzyżem Maryja uczestniczyła i obejmowała ból swojego syna na krzyżu dla zbawienia ludzkości. Uczestniczyła w bólu Jezusa dla zbawienia każdego z nas. Jeszcze więcej Jezus powiedział: „Kobieto, to jest twój syn”. Obejmuje każdego z nas, nasz ból, nasze lęki i nasze aspiracje. I przekazuje nam miłość Bożą. Musimy być blisko Niej, aby poczuć ten uścisk, kiedy Matka Boża Bolesna przyjmuje nasze boleści i pociesza nas miłością Bożą wyrażoną i doświadczaną w Jej synu. „To jest twoja matka”. To jest dar Jezusa z Krzyża. Dlaczego czekamy, aby ją przytulić, kiedy mamy kłopoty? Biegnij do niej! Ona jest zawsze pod naszymi krzyżami, uczestnicząc w naszych cierpieniach i bólach.

Środa, 14 września

Środa, 14 września

Podwyższenie Krzyża Świętego
Ewangelia – Jan 3, 13-17
W to święto Podwyższenia Krzyża Świętego moja refleksja brzmi: czy Krzyż Święty jest wywyższony w moim życiu? To miłość i nabożeństwo do Krzyża Świętego wywyższa Krzyż Święty w naszym życiu. Krzyż Święty jest podsumowaniem historii zbawienia. Jest fundamentem wiary. Jest źródłem nadziei i wyrazem miłości. Krzyż Święty jest tym, co czyni różnicę w naszych cierpieniach. Krzyż Święty oczyszcza nasze cierpienia osobiste, te, które podejmujemy dla osiągnięcia naszych celów, przez miłość drugiego człowieka. Krzyż Święty przekształca nasze cierpienia zadawane przez innych w narzędzia łaski dla nich samych. Święty Krzyż podnosi niewytłumaczalne cierpienia w oczekiwanie z miłością na trzeci dzień – dzień zmartwychwstania.

Wtorek, 13 września

Wtorek, 13 września

Świętego Jana Chryzostoma, biskupa i doktora Kościoła
Ewangelia – Łk 7, 11-17
Widząc cud, wielu ludzi zaczęło podziwiać Jezusa. Jezus stał się obiektem podziwu. Nie myślcie, że to dobra wiadomość. Kiedy Jezus staje się obiektem podziwu, w naszym życiu i wokół nas nic się nie zmienia. Tylko podziw. Natomiast jeśli chcemy zmian w naszym życiu, musimy uczynić Jezusa nie obiektem naszego podziwu, ale musimy uczynić Go powodem naszego życia. Jak uczynić Jezusa powodem naszego życia? Możemy to zrobić uczestnicząc w tym samym współczuciu Jezusa. „Gdy Pan ją zobaczył, poczuł dla niej współczucie”. Kiedy odczuwamy to samo współczucie przed smutkami innych, Jezus staje się powodem naszego życia. Mamy te same uczucia Jezusa. Jaka jest twoja relacja z Jezusem? Czy jest On powodem twojego życia, czy też jest przedmiotem twojego podziwu?

Poniedziałek 12 września

Poniedziałek 12 września

Poniedziałek 24 tygodnia w okresie zwykłym
lub Najświętsze Imię Maryi
Ewangelia – Łk 7, 1-10
„…. ale daj słowo i niech mój sługa będzie uzdrowiony” Oto widzimy przykład, w którym wiara przeradza się w całkowite oddanie się w ręce Boga. Kiedy wiara zamienia się w porzucenie siebie, wiara staje się miłością. To jest wiara, która jest wolna od wszelkich domniemań. Kiedy w wierze brakuje miłości, wiara staje się serią założeń i przesłanek. Wiara staje się rozwiązaniem, a nie relacją. Natomiast gdy wiara jest miłością, wiara staje się relacją. Jest to radość z chodzenia razem z Jezusem. Nic więcej nie potrzeba. Przed wiarą tego setnika z Kafarnaum, przeanalizujmy jakość naszej wiary. Czy nasza wiara, to wiara wypełniona miłością, relacją ? Czy też nasza wiara, wypełniona przypuszczeniami, rozwiązaniem?

 

Niedziela 11 września

Niedziela 11 września

24 Niedziela w okresie zwykłym
Ewangelia – Łk 15, 1-32
„Raduj się ze mną”, To powtarza się trzykrotnie w tym fragmencie Ewangelii. Raduj się, bo znalazłeś zagubioną owcę, raduj się, bo znalazłeś zagubioną monetę, raduj się, bo znalazłeś zagubionego syna. Kiedy tego jednego nie ma, nie możemy się cieszyć. Tym kimś może być każdy, ale bez tego kogoś nie możemy się cieszyć, nie jesteśmy kompletni. Każdy z nas jest ważny. Nikogo nie da się zastąpić. Dzisiejsza ewangelia potwierdza zamysł Jezusa. On nadal szuka tego zagubionego, aż go znajdzie. Jezus czuje ból zagubionych. Przed nami pytanie: czy chcesz być narzędziem Boga w Jego poszukiwaniu zagubionego? Aby uczestniczyć w radości Pasterza, który znajduje zagubioną owcę, musisz utożsamić się z Jego umysłem, który nieustannie szuka zagubionych i zaginionych. Im bardziej jesteś blisko Serca Jezusa, tym bardziej odczuwasz ból zagubionych i zaczynasz ich szukać. Czy odczuwasz ból zagubionych?