Poniedziałek 33 tygodnia w okresie zwykłym
Ewangelia – Łk 18, 35-43
Jezus słyszy wołanie tego niewidomego pośród wszystkich hałasów ulicy. Człowiek ten krzyczy tym głośniej, że ludzie proszą go o ciszę. Widzimy tu piękną wymianę w relacji między Bogiem a człowiekiem. Bóg zawsze słyszy nasze wołanie, niezależnie od okoliczności. A my w naszym sercu pragniemy Boga bez względu na wyzwania. Taka jest rzeczywistość w sercu każdej osoby ludzkiej. Nie ma nic na zewnątrz ani wewnątrz nas, co mogłoby przeszkodzić temu poruszeniu naszego serca ku Bogu. Bóg zawsze słucha bicia naszego serca. Kiedy stwierdza, że wołamy głośniej pośród ludzi proszących nas o milczenie, zatrzymuje się. „Jezus zatrzymał się i kazał im przyprowadzić człowieka do Niego”. Jezus zatrzymuje się dla mnie i prosi te same osoby, które prosiły mnie o uciszenie, aby przyprowadziły mnie do Niego. Jakie to piękne! Jezus zatrzymuje się na moim wołaniu i zostaję zabrany do Niego. Co więc stoi na przeszkodzie, byś wołał do Niego głośniej?