Sobota piątego tygodnia okresu wielkanocnego
Ewangelia – Jana 15:18-21
„Jeśli was świat nienawidzi, pamiętajcie, że Mnie znienawidził przed wami”. Tymi słowami Jezus przygotowuje uczniów do stawienia czoła rzeczywistości wyzwań w naszym chrześcijańskim życiu. Życie Chrystusa jest naszym wzorem. Naśladowanie Go jest naszą misją. Tak więc, jeśli Jego droga doprowadziła Go do Krzyża, my, którzy za Nim podążamy, również osiągniemy to samo przeznaczenie. My również dojdziemy do Krzyża. Ale ta droga nie kończy się na Krzyżu. Krzyż otworzył tajemnicę zmartwychwstania. Tak więc, ilekroć mamy wyzwania w naszym chrześcijańskim życiu, jest to zapewnienie, że jesteśmy na właściwej drodze. Droga ta prowadzi nas do krzyża, a z krzyża do światła zmartwychwstania. Jeśli podążamy za standardami i kryteriami świata, możemy uniknąć krzyży, ale wtedy przegapimy również światło zmartwychwstania. Podążajmy więc za Jezusem, oczekując wyzwań i trudności. Ponieważ są one okazjami do ujrzenia światła zmartwychwstania. Zastanówmy się: Wielkanoc to przyjęcie krzyża jako drogi do światła zmartwychwstania.