Wtorek, 1 października

Wtorek, 1 października

Święta Teresa od Dzieciątka Jezus, dziewica, doktor Kościoła
Wtorek 26. tygodnia czasu zwykłego
Ewangelia Mateusza 18:1-5
„Zaprawdę powiadam wam: Jeśli się nie odmienicie i nie staniecie jak dzieci, nie wejdziecie do królestwa niebieskiego”. Dziś obchodzimy święto świętej Teresy od Dzieciątka Jezus. W Ewangelii Jezus prosi nas, abyśmy się zmienili i stali się jak małe dzieci. „Mała droga” Teresy z Lisieux to duchowa ścieżka, dzięki której można osiągnąć proces, o którym mówi nam Jezus. Ta „Mała Droga” koncentruje się na prostocie, pokorze i zaufaniu Bożej miłości. Wierzyła, że świętość można osiągnąć nie poprzez wielkie czyny, ale poprzez wykonywanie małych, codziennych zadań z wielką miłością i oddaniem. Przyjmując własne ograniczenia, Teresa zachęcała do dziecięcego zaufania Bogu, przyjmowania cierpienia jako okazji do duchowego wzrostu i składania małych ofiar z radością. Jej podejście podkreśla, że nawet najprostsze czyny, wykonywane z miłością, mogą prowadzić do świętości, czyniąc tę drogę dostępną dla każdego. Zastanówmy się: Czy ofiarowuję z radością moje małe niewygody i bóle dla mojego wzrostu w Bożej miłości?

Don Giorgio

Poniedziałek, 30 września

Poniedziałek, 30 września

Święty Hieronim, kapłan, doktor Kościoła
Poniedziałek 26. tygodnia czasu zwykłego
Ewangelia – Mateusza 13:47-52
„Królestwo niebieskie podobne jest do sieci wrzuconej w morze i przynoszącej wszelki połów”. Królestwo niebieskie, jego obecna część, jest tu i teraz. Zawiera wszystkie rodzaje ryb. Rybak zbiera te dobre do kosza i wyrzuca te, które są bezużyteczne. Rybak podejmuje decyzję. Tak jest ze wszystkim, co widzimy wokół. Wokół nas jest wiele dobrych i złych rzeczy. Ale Królestwo Boże obejmuje wszystko. Ale Jezus Chrystus decyduje, co jest dobre, a co złe. Relacja z Jezusem jest kryterium decydującym o tym, co jest dobre, a co złe. Tak samo jest z nami. Każdy z nas ma w sobie zarówno dobro, jak i zło. Królestwo Boże obejmuje wszystko we mnie, zarówno dobre, jak i złe. To moja osobista relacja z Jezusem pomaga mi uporządkować to, co jest we mnie dobre, a co złe. Zastanówmy się: Czy moja relacja z Jezusem pomaga mi uporządkować to, co jest we mnie dobre, a co złe?

Don Giorgio

Niedziela 29 września

Niedziela 29 września

26. niedziela zwykła
Ewangelia – Marka 9:38-43,45,47-48
„Jeśli ktoś poda wam kubek wody do picia tylko dlatego, że należycie do Chrystusa, zaprawdę powiadam wam, nie utraci swojej nagrody”. Taki jest sposób życia każdego naśladowcy Chrystusa. Gotowość dostrzeżenia potrzeby drugiego człowieka. Gotowość do zaspokajania potrzeb innych. Jak łatwo jest otrzymać nagrodę! Potrzebny jest tylko „kubek wody”. Ale pytanie brzmi: „Czy wykorzystujemy tę okazję?”. Nie robimy tego, ponieważ martwimy się o inne rzeczy, które są drugorzędne w stosunku do Królestwa Bożego. To, co jest tutaj ważne, to „jak troszczysz się o drugiego, który stoi przed tobą”? Czy dostrzegasz potrzeby drugiej osoby, która jest z tobą? Może to być twoja współsiostra, twój współpracownik, może to być mąż, może to być żona, może to być przyjaciel… Świadczy o tym również kontekst całej tej rozmowy. Uczniowie próbowali powstrzymać tego, który czyni cuda w imieniu Jezusa Chrystusa. Nie uznawali Jego dobrych czynów. Zastanówmy się: Czy rozpoznaję potrzeby drugiego człowieka, w którym w pełni obecny jest Jezus Chrystus?

Don Giorgio

    Żelazko

    Żelazko

    No cóż, zepsuło nam się żelazko.
    Nic nadzwyczajnego, po prostu przestało grzać.
    Południowy dzwonek do drzwi zwiastował gościa. Pobiegła tym razem s.Joanna.
    Po chwili wróciła z promiennym uśmiechem i kartonem w rękach.

    • Siostro, mamy żelazko!
      Pewna Pani, mieszkanka Raciborza postanowiła przynieść do klasztoru żelazko, ponieważ przyszła jej na myśl historia o podarowanym niegdyś siostrom chlebie.
      Było to tak: gdy zabrakło w brzeskim klasztorze chleba, ówczesna przełożona, s. Lazaria miała zawołać do zmarłej s.Dulcissimy: obiecałaś, że będziesz pomagać! To była myśl, która przyprowadziła te panią do brzeskiego klasztoru. Gdy s.Joanna zobaczyła karton z żelazkiem, od razu powiedziała tej pani, że nie mamy żelazka, bo się popsuło. Naprawdę się popsuło! Raciborzanka była szczęśliwa, choć przez chwilę myślała, że siostra Joanna żartuje.
    • s. Dulcissima jest moją przyjaciółką i wspiera całą moją rodzinę – mówiła. Dziś chciałam sprawić siostrom radość i postanowiłam podarować wam żelazko.
      Rzecz się dzieje naprawdę.
      Ach, ta nasza Dulcissimka!
      Obiecała, że będzie pomagać i pomaga!
      Siostro Dulcissimo, dziękujemy.
      s.Małgorzata Cur
    Sobota, 28 września

    Sobota, 28 września

    Sobotnie wspomnienie Najświętszej Maryi Panny
    Sobota 25. tygodnia zwykłego
    Świętego Wacława, męczennika
    Święci Wawrzyniec Ruiz i Towarzysze, Męczennicy
    Ewangelia Łukasza 9:43-45
    „bali się Go pytać o to, co przed chwilą powiedział”. Chodzi o uczniów, którzy bali się zapytać Jezusa o Jego rozmowę na temat Jego męki. Ponieważ nie mogli zrozumieć planu Boga. Widzieli Jezusa czyniącego cuda, wskrzeszającego zmarłych i rozmnażającego chleb. A ten sam Jezus mówi o tym, że zostanie pojmany i zabity. Nie mogli tego pojąć. Ponadto bardzo ważne jest, aby zobaczyć, kiedy Jezus to mówi. „W czasie, gdy wszyscy byli pełni podziwu dla wszystkiego, co uczynił, Jezus powiedział do swoich uczniów: „Ze swej strony musicie mieć stale w pamięci te słowa: „Syn Człowieczy będzie wydany w moc ludzi„”. Wszyscy byli pełni podziwu. Ale Jezus powiedział do swoich uczniów, aby pamiętali o tym, że zostanie On przekazany we władzę ludzi. Dlaczego więc tak się dzieje? Ponieważ Jezus jest tutaj, aby zadośćuczynić za grzechy, a nie dla podziwu. Jezus ma uzdrowić ludzkość z jej grzechów, a nie dla sławy. Pojednanie dokonuje się poprzez ofiarę, a Jezus Chrystus jest ofiarą. Uczniowie nie pytali Go, ponieważ widzieli tylko jedną część Jezusa. Nie widzieli głównej części Jezusa jako naszego Zbawiciela odkupiającego nasze grzechy i bali się zapytać. Zastanówmy się: Czy widzę Jezusa jako ofiarę przebłagalną za moje grzechy?

    Don Giorgio