Sobota, 3 sierpnia

Sobota, 3 sierpnia

Sobota 17 tygodnia zwykłego
Sobotnie wspomnienie Najświętszej Maryi Panny
Pierwsza sobota: Zawierzmy się Niepokalanemu Sercu Maryi
Ewangelia – Mt 14, 1-12
„Daj mi głowę Jana Chrzciciela, tutaj, na naczyniu”. Dlaczego? Ponieważ jest to jedyna głowa, która mówi prawdę. Wiele razy chcemy to zrobić, ponieważ nie lubimy głowy, która mówi nam prawdę. Dziewczyna powiedziała to, ponieważ jej matka podpowiedziała. Każdy aspekt jest ważny w całej tej historii. Często czynimy zło, ponieważ skłaniają nas do tego różne rzeczy. Czasami jesteśmy pobudzani przez czynniki wewnętrzne, a czasami przez czynniki zewnętrzne. W obu przypadkach słuchamy głosu, który jest zły, ponieważ boimy się prawdy. Chcemy więc uciszyć głos prawdy. Prawda nas wyzwala. Ten akt uciszenia Johna, który reprezentuje głos prawdy, symbolizuje szerszą ludzką skłonność do tłumienia lub eliminowania tych, którzy kwestionują nasze moralne błędy lub domagają się niewygodnych zmian. Narracja ilustruje, jak ludzie reagują negatywnie na prawdę, nie dlatego, że jest fałszywa, ale dlatego, że zagraża ich komfortowi, władzy lub status quo. Podkreśla podwójny wpływ wewnętrznych lęków i zewnętrznych nacisków, które skłaniają jednostki do popełniania wykroczeń.

Pomimo natychmiastowego uciszenia Jana, narracja podkreśla głębsze, ponadczasowe przesłanie: prawda, choć często odrzucana i tłumiona, posiada nieodłączną moc wyzwalania i przemiany. Wzywa do refleksji nad naszymi motywacjami i odwagi, by przyjąć prawdę, nawet jeśli jest ona trudna lub niepokojąca, jako drogę do prawdziwej wolności, uczciwości i moralnej jasności. Zastanówmy się: Jak często czuję się niekomfortowo z głosem prawdy?

Don Giorgio

Piątek 2 sierpnia

Piątek 2 sierpnia

Piątek 17. tygodnia czasu zwykłego
Święty Euzebiusz z Vercelli, biskup
Święty Piotr Julian Eymard, kapłan
Pierwszy Piątek: Powierzmy się Najświętszemu Sercu Jezusa
„Skąd ten człowiek wziął tę mądrość i te cudowne moce?” To jest to samo pytanie, które zadajemy, gdy nie rozpoznajemy mocy Boga w naszym codziennym życiu. To samo pytanie zadajemy, gdy myślimy, że Bóg nie ma nic wspólnego z tym, co dzieje się w naszym życiu. To samo pytanie zadajemy, gdy wahamy się powierzyć wszystko Bogu. Dlaczego tak się dzieje? Dzieje się tak, ponieważ nie dostrzegamy Bożej ręki. Dzieje się tak, ponieważ chcemy widzieć Boga w taki sposób, w jaki chcemy. Dzieje się tak, ponieważ nie chcemy widzieć Boga w sposób, który Bóg chce nam objawić. Dzieje się tak z powodu naszych uprzedzeń. Dzieje się tak z powodu naszej osądzającej natury. Dzieje się tak, ponieważ jesteśmy nieugięci. Tutaj nawet Bóg jest bezradny. „I nie uczynił tam wielu cudów z powodu ich braku wiary”. Bóg dał nam wolność, ale jeśli zamykamy się na łaskę Boga, używając naszej wolności, naszych uprzedzeń, naszego nieugiętego zachowania, nawet Bóg jest bezradny, aby coś zrobić. Bądźmy otwarci na Boga bez ram. Zastanówmy się: Czy zamykam się na łaskę Boga swoimi uprzedzeniami?

Don Giorgio