Wtorek, 26 sierpnia

Wtorek, 26 sierpnia

Wtorek 21. tygodnia okresu zwykłego

Najświętszej Maryi Panny Częstochowskiej – uroczystość
Pierwsze czytanie 1 Tes 2,1-8
Święty Paweł przypomina Tesaloniczanom, że Słowo Boże często dociera do nas poprzez tych, którym Chrystus powierzył głoszenie i nauczanie. Nie są to po prostu ich osobiste słowa, ale Słowo Boże przekazywane przez ich głosy i życie. Oznacza to, że za każdym razem, gdy słuchamy homilii, przyjmujemy radę przewodnika duchowego lub słuchamy świadectwa innego wierzącego, jesteśmy zaproszeni do przyjęcia samego Boga przemawiającego przez nich. Potrzeba pokory, aby uznać, że Pan posługuje się ludzkimi narzędziami – czasem zwyczajnymi, czasem niedoskonałymi – aby objawić swoją wolę i pielęgnować naszą wiarę. Jednocześnie Paweł ukazuje serce prawdziwego kaznodziei: łagodnego, bezinteresownego i gotowego dzielić się nie tylko Ewangelią, ale i samym swoim życiem. Przyjmowanie Słowa w ten sposób oznacza zaufanie, że Duch Boży działa w posłańcach, których On wysyła, i pozwolenie, aby Słowo to zakorzeniło się w nas, kształtując nasze życie i świadectwo. Zastanówmy się: czy przyjmuję Słowo Boże z otwartością, gdy dociera do mnie poprzez głosy innych, ufając, że Bóg może przemawiać do mnie nawet poprzez zwyczajnych i niedoskonałych posłańców?

Don Giorgio

Poniedziałek, 25 sierpnia

Poniedziałek, 25 sierpnia

Poniedziałek 21. tygodnia okresu zwykłego
Święty Ludwik, król
Święty Józef Kalasanz, kapłan
Pierwsze czytanie: 1 Tes 1,1-5.8-10
Święty Paweł chwali Tesaloniczan za okazywanie wiary w czynach, pracę w miłości i wytrwałość w nadziei w naszego Pana Jezusa Chrystusa. Te trzy cnoty – wiara, nadzieja i miłość – nie są abstrakcyjnymi pojęciami, ale żywą rzeczywistością, która charakteryzuje życie każdego prawdziwego ucznia. Wiara potwierdza się konkretnymi wyborami i czynami, a nie tylko słowami; miłość wymaga pracy, poświęcenia i często ukrytej służby; nadzieja wzywa nas do wytrwania w zaufaniu, nawet gdy próby nie ustępują. W tym dniu Kościół wspomina św. Ludwika, który jako król dążył do sprawiedliwości i miłosierdzia w swoim rządzeniu, oraz św. Józefa Kalasantego, który poświęcił swoje życie wychowywaniu ubogich. Obaj żyli tymi cnotami w bardzo różnych stanach życia, pokazując nam, że świętość nie ogranicza się do jednej drogi, ale mierzy się tym, jak pozwalamy wierze, miłości i nadziei kształtować nasze codzienne działania. Ich przykład stanowi dla nas wyzwanie, abyśmy zastanowili się, na ile te cnoty są widoczne w naszym życiu: nie jako sporadyczne gesty, ale jako stały rytm naśladowania Chrystusa. Zastanówmy się: czy moje codzienne wybory wyraźnie pokazują żywą wiarę, miłość, która działa w poświęceniu, i nadzieję, która wytrwa, tak jak w życiu Tesaloniczan i świętych, których dziś czcimy?

Don Giorgio

Niedziela, 24 sierpnia

Niedziela, 24 sierpnia

  1. niedziela zwykła
    Czytania: Iz 66, 18-21; Hbr 12, 5-7. 11-13
    Izajasz przedstawia nam obraz Boga, który gromadzi w swojej obecności ludzi wszystkich narodów i języków, pokazując nam, że Jego miłość jest powszechna, a Jego plan zbawienia obejmuje wszystkich. Jednak List do Hebrajczyków przypomina nam, że bycie częścią tego boskiego zgromadzenia oznacza również przyjęcie dyscypliny kochającego Ojca. Karcenie, a nawet cierpienie nie są oznakami porzucenia, ale przynależności: „Pan karci tych, których kocha”. Tak jak ojciec karci swoje dzieci, aby pomóc im dorosnąć, tak Bóg pozwala nam przechodzić przez próby, aby nasza wiara została wzmocniona, a nasze życie oczyszczone. Ta perspektywa przemienia cierpienie z czegoś bezsensownego w część naszej drogi do świętości. Zgromadzenie w narodzie Bożym jest zarówno darem, jak i odpowiedzialnością. Jesteśmy wezwani, aby znosić trudności z nadzieją, ufając, że każda trudność może ukształtować nas głębiej jako synów i córki, którzy odzwierciedlają Jego miłość. Zastanówmy się: kiedy doświadczam karania, prób lub cierpienia, czy postrzegam je jako znaki miłości Boga, który kształtuje mnie na swoje dziecko, czy też pozwalam, aby zniechęcenie przeszkodziło mi w zaufaniu Jego ojcowskiej opiece?

Don Giorgio

Sobota, 23 sierpnia

Sobota, 23 sierpnia

Sobota 20. tygodnia okresu zwykłego
Święta Róża z Limy, dziewica
Sobota wspomnienia Najświętszej Maryi Panny
Pierwsze czytanie: Księga Rut 2, 1-3, 8-11, 4, 13-17
Spotkanie Rut i Boaza podkreśla dwie cnoty, które otwierają drogę do Bożego błogosławieństwa: pokorę i hojność. Rut z godnością akceptuje swoją trudną sytuację, zbierając resztki na polach i nie żądając więcej niż to, co jej dano. Boaz z kolei dostrzega jej pokorę i odpowiada jej obfitym dobrocią, wykraczając poza zwykły obowiązek zapewnienia jej bezpieczeństwa i przyszłości. Ich historia pokazuje, jak Boża opatrzność działa poprzez zwykłe relacje międzyludzkie, gdy serca są otwarte na łaskę. Ten sam wzór odzwierciedla życie Najświętszej Maryi Panny, której pokora wywołała hojność Boga, który uczynił ją Matką swojego Syna, oraz świętej Róży z Limy, która przyjęła życie pełne ukrytych poświęceń i stała się kanałem Bożej miłości dla innych. Połączenie pokory i hojności ma moc przemiany: tworzy przestrzeń dla działania Boga i pozwala Jego błogosławieństwom mnożyć się ponad nasze wyobrażenia. Zastanówmy się: czy pielęgnuję pokorę, aby przyjmować z wdzięcznością, i hojność, aby dawać ponad obowiązek, tak aby moje życie stało się kanałem Bożej opatrzności i błogosławieństwa dla innych?

Don Giorgio

Piątek, 22 sierpnia

Piątek, 22 sierpnia

Matka Boża, Matka i Królowa
Piątek 20. tygodnia okresu zwykłego
Pierwsze czytanie Księga Rut 1,1.3-6.14-16.22
Słowa Rut skierowane do Noemi: „Gdzie ty pójdziesz, tam ja też pójdę… Twój lud będzie moim ludem, a twój Bóg będzie moim Bogiem” należą do najpiękniejszych wyznań wierności i wiary w Piśmie Świętym. Pokazują nam, że prawdziwe oddanie to nie tylko lojalność wobec osoby, ale także przyjęcie jej Boga, jej misji i przeznaczenia. W święto Matki Bożej, Matki i Królowej, słowa Rut przywołują również fiat Maryi, jej całkowite „tak” dla woli Bożej, które doprowadziło ją do wiernego towarzyszenia Chrystusowi od Nazaretu aż po Kalwarię i dalej. Zarówno Rut, jak i Maryja przypominają nam, że wiara nie jest życiem połowicznym; jest to całkowite powierzenie naszej przyszłości w ręce Boga, nawet gdy droga przed nami jest niepewna. Taka wierność przemienia zwykłe życie w świętą podróż, która promieniuje zaufaniem, odwagą i przynależnością do Bożego planu. Zastanówmy się: czy jestem gotów, podobnie jak Rut i Maryja, powierzyć całą swoją przyszłość w ręce Boga z wiernością i odwagą, nawet gdy droga przed nami jest niepewna, aby moje życie stało się prawdziwym „tak” dla Jego planu?

Don Giorgio