kwi 12, 2025 | CHLEB POWSZEDNI
Sobota piątego tygodnia Wielkiego Postu
Pierwsze czytanie Ezechiela 37:21-28
Gdy Wielki Post zbliża się do ostatnich dni, czytanie z Księgi Ezechiela oferuje potężny obraz tego, co Bóg pragnie osiągnąć, nie tylko w historii, ale w sercach każdego z nas. Pan mówi o zgromadzeniu swego ludu, niegdyś rozproszonego i podzielonego, i uczynieniu go jednym narodem pod jednym pasterzem. Jest to obietnica czasów mesjańskich, czasów Kościoła, gdzie w samym Chrystusie wszyscy są zjednoczeni. Wielki Post, daleki od bycia tylko czasem osobistego wysiłku lub duchowego ćwiczenia, jest w rzeczywistości Bożym ruchem w kierunku jedności. Podczas Wielkiego Postu jesteśmy zaproszeni do współpracy z Jezusem, który aktywnie pracuje nad przywróceniem jedności na każdym poziomie naszego życia. Przyciąga nas bliżej siebie poprzez modlitwę i pokutę, leczy nasze zerwane relacje poprzez akty pojednania i miłosierdzia oraz zaprasza nas do ponownego odkrycia wewnętrznej integralności, głębszej harmonii między tym, w co wierzymy, co robimy i kim jesteśmy. W ten sposób Wielki Post staje się momentem, w którym pozwalamy Bogu odbudować to, co jest w nas rozbite. Wchodzimy w lepszą relację jedności z Bogiem, z innymi i z samym sobą. Zastanówmy się: Wielki Post pozwala Bogu odbudować to, co jest w nas rozbite.
Don Giorgio
kwi 11, 2025 | CHLEB POWSZEDNI
Piątek 5. tygodnia Wielkiego Postu
Święty Stanisław, biskup, męczennik
Pierwsze czytanie: Jeremiasz 20:10-13
W piątek piątego tygodnia Wielkiego Postu słowa proroka Jeremiasza skłaniają nas do głębokiej refleksji nad rzeczywistością walki duchowej. Przemawia on z miejsca bólu i zdrady, otoczony przez tych, którzy kiedyś nazywali go przyjacielem, a teraz pragną jego upadku. Jednak nawet pośród strachu i izolacji Jeremiasz trzyma się swojej ufności w Panu, oświadczając, że Bóg jest jak potężny wojownik, który broni i wybawia. Jego wołanie jest nie tylko lamentem, ale także nadzieją zakorzenioną w Bożej wierności. Ten moment Wielkiego Postu przypomina nam, że podróż do Wielkanocy nie jest pozbawiona cieni. My również stajemy w obliczu niebezpieczeństw – pokus, zniechęcenia i głosów, które sieją wątpliwości lub zamieszanie. Czasami te zagrożenia pochodzą z otaczającego nas świata; innym razem powstają w naszych sercach w postaci pychy, samozadowolenia lub urazy. Wielki Post wzywa nas do rozpoznania tych niebezpieczeństw nie z rozpaczą, ale z odważnym zaufaniem w zbawczą obecność Boga. Gdy zbliżamy się do Wielkiego Tygodnia, świadectwo Jeremiasza zachęca nas do uczciwego nazwania naszych zmagań i potwierdzenia naszej wiary, że Pan widzi, słyszy i wybawia wszystkich, którzy pokładają w Nim nadzieję. Zastanówmy się: Wielki Post to rozpoznawanie duchowych niebezpieczeństw z odważną ufnością w Boże wybawienie.
Don Giorgio
kwi 10, 2025 | CHLEB POWSZEDNI
Czwartek piątego tygodnia Wielkiego Postu
Pierwsze czytanie Rdz 17, 3-9
W czwartek piątego tygodnia Wielkiego Postu czytanie z Księgi Rodzaju 17:3-9 wprowadza nas w głęboką tajemnicę Bożej miłości przymierza, która jest miłością inicjującą, podtrzymującą i przemieniającą. Gdy Abram upada twarzą w dół przed Panem, my również jesteśmy zaproszeni do postawy poddania się, uznając, że to nie my pierwsi sięgamy po Boga, ale Bóg pochyla się, aby związać się z nami w miłosierdziu. Wielki Post jest okresem ponownego odkrywania tej prawdy: że nasza wiara nie dotyczy przede wszystkim tego, co robimy dla Boga, ale tego, co Bóg pragnie uczynić w nas poprzez swoje przymierze w Jezusie Chrystusie. W Księdze Rodzaju Bóg obiecuje uczynić Abrama ojcem wielu narodów, ustanawiając wieczną więź, która kształtuje nie tylko jego przeznaczenie, ale także przeznaczenie pokoleń. W Chrystusie obietnica ta została rozszerzona na całą ludzkość; przymierze zostało przypieczętowane nie zmianą imienia, ale przelaniem Jego własnej krwi. Wiara w Wielki Post oznacza zaufanie, że Bóg działa w nas nawet wtedy, gdy czujemy się jałowi, złamani lub niegodni. Oznacza to pozwolenie, by obietnica Jego przymierza, którym jest bycie Jego ludem i On naszym Bogiem, zakorzeniła się głęboko w naszych sercach. Zastanówmy się: Wielki Post jest przeżywaniem przymierza miłości Boga urzeczywistnionego we mnie przez Jezusa Chrystusa.
Don Giorgio
kwi 9, 2025 | CHLEB POWSZEDNI
Środa piątego tygodnia Wielkiego Postu
Pierwsze czytanie Daniel 3:14-20,24-25,28
W tę środę piątego tygodnia Wielkiego Postu spotykamy się z potężnym świadectwem Szadracha, Meszacha i Abednego – młodych mężczyzn, którzy stanęli przed płonącym piecem z niezachwianym zaufaniem do Boga. Ich odwaga nie osłabła, nawet gdy ogień stał się siedmiokrotnie gorętszy. Zamiast tego ich wiara się pogłębiła. Pośród płomieni nie byli sami – był z nimi anioł Pański, znak boskiej ochrony. Tak samo w naszej wielkopostnej wędrówce, gdy stajemy w obliczu ognia pokusy, zniechęcenia lub strachu, jesteśmy zaproszeni do otulenia się łaską Bożą. Łaska nie zawsze usuwa ogień, ale osłania nas przed nim. Wielki Post to nie tylko czas wytrwałości, ale czas przemiany – w którym zaufanie staje się silniejsze, a obecność Boga staje się bardziej promienna pośród prób. Zaufanie sprawia, że łaska otula nas jak tarcza. Łaska otacza nas jak boska tarcza, pozwalając nam przejść przez płomienie grzechu i walki, nie dając się pochłonąć. Zastanówmy się: Wielki Post to otulanie się łaską Bożą.
Don Giorgio
kwi 8, 2025 | CHLEB POWSZEDNI
Wtorek piątego tygodnia Wielkiego Postu
Pierwsze czytanie Liczb 21:4-9
Na pustyni, gdy lud Izraela stał się zmęczony i zbuntowany, spotkał się z konsekwencjami swojego grzechu – jadowitymi wężami, których ukąszenia przyniosły cierpienie i śmierć. Jednak nawet w ich utrapieniu Bóg zapewnił drogę do uzdrowienia: węża z brązu uniesionego wysoko przez Mojżesza. Ci, którzy spojrzeli na niego z wiarą, zostali ocaleni. Ten uderzający obraz zwiastuje Krzyż Chrystusa, gdzie Jezus, choć bezgrzeszny, został „podniesiony”, aby wziąć na siebie truciznę naszych grzechów. W czasie Wielkiego Postu jesteśmy zaproszeni do uznania, że my również jesteśmy zranieni – ugryzieni przez pychę, egoizm, strach i wszystko to, co oddziela nas od Boga i od siebie nawzajem. Nasze uzdrowienie nie pochodzi z ukrywania naszych ran lub dążenia do naprawienia się w pojedynkę, ale z podniesienia oczu na Ukrzyżowanego Pana. Spojrzenie na Krzyż oznacza skruchę, wiarę w głębię Bożego miłosierdzia i powierzenie się Jego miłości. Jest to akt poddania się, który otwiera nas na łaskę, która nie tylko usuwa żądło grzechu, ale przemienia je, rodząc nowe życie. W Krzyżu spotykają się cierpienie i miłość, i w tym spotkaniu odnajdujemy drogę do domu. Zastanówmy się: Wielki Post to spoglądanie na Krzyż w poszukiwaniu odkupienia.
Don Giorgio