Sobota 2. tygodnia okresu zwykłego
Święty Sebastian, męczennik
Ewangelia – Marka 3:20-21
To bardzo rodzinna sytuacja, w której znajdujemy Jezusa. Jezus poszedł do domu. Przybyli tam wszyscy ludzie, a tłum był taki, że nie mogli nawet zjeść posiłku. Ludzie chcieli coraz więcej Jezusa. Ale kiedy krewni Jezusa to usłyszeli, postanowili zająć się Jezusem. Myśleli bowiem, że Jezus postradał zmysły. Krewni Jezusa próbowali odciągnąć Jezusa od tłumu, ponieważ nie rozumieli misji Jezusa. Zawsze mamy przed sobą to wyzwanie. Ludzie, którzy są blisko nas i którzy nas kochają, nie rozumieją naszej misji. Będą próbowali przekonać nas do porzucenia naszej misji, odebrania nam naszej misji lub odejścia od naszej misji. Zastanówmy się: Pośród ludzi, którzy nie rozumieją naszej misji, musimy nadal dawać świadectwo o Jezusie Chrystusie.