Wtorek, 6 maja

Wtorek, 6 maja

Wtorek trzeciego tygodnia Wielkanocy
Pierwsze czytanie Dz 7, 51-8, 1
W relacji o męczeństwie św. Szczepana, ogłaszanej we wtorek trzeciego tygodnia Wielkanocy, mamy do czynienia z ostrym kontrastem między oporem wobec Ducha Świętego a poddaniem się łasce Bożej. Szczepan, „pełen Ducha Świętego”, przemawia z odwagą i jasnością, nawet gdy jego słowa spotykają się z gniewem i przemocą. Jednak to nie gniew ani strach charakteryzują jego ostatnie chwile, ale przebaczenie, pokój i zaufanie. „Panie, nie poczytaj im tego grzechu” – modli się, powtarzając słowa Jezusa na krzyżu. Jego śmierć nie jest opisana jako agonia czy ostateczność, ale jako sen – spokojne oddanie się w ręce Pana. W okresie wielkanocnym przypomina nam się, że zmartwychwstanie nie dotyczy tylko życia po śmierci, ale zmienia samo znaczenie śmierci. Dla tych, którzy żyją w Duchu, nawet cierpienie staje się zalążkiem chwały. Pokój Szczepana w obliczu brutalności pokazuje nam, co to znaczy być prawdziwie upodobnionym do Chrystusa: być tak zjednoczonym ze Zmartwychwstałym, że nawet w obliczu najbardziej gwałtownego odrzucenia odpowiadamy miłosierdziem, a nawet w śmierci zasypiamy w nadziei. Prośmy więc o łaskę codziennego przyjmowania Ducha Świętego, abyśmy podobnie jak Szczepan stali się świadkami Zmartwychwstania nie tylko słowami, ale także radykalną miłością i przebaczeniem, które naznaczają nasze życie. Zastanówmy się: Wielkanoc jest triumfem miłosierdzia Chrystusa i przemieniającej mocy Ducha Świętego, dzięki której nawet śmierć staje się spokojnym zaśnięciem dla tych, którzy żyją w Nim.

Don Giorgio

Poniedziałek, 5 maja

Poniedziałek, 5 maja

Poniedziałek trzeciego tygodnia Wielkanocy
Pierwsze czytanie Dz 6, 8-15
Okres wielkanocny to czas nie tylko radości ze zmartwychwstania, ale także uznania jego przemieniającej mocy w życiu wierzących. W relacji o Szczepanie widzimy, jak człowiek żyjący w bliskiej relacji ze zmartwychwstałym Chrystusem stał się naczyniem łaski, siły i odwagi. Jego życie naznaczone było znakami i cudami – nie dla widowiska, ale jako naturalny przejaw Ducha, który w nim mieszkał. Nieustraszone świadectwo Szczepana w obliczu fałszywych oskarżeń pokazuje nam, że zwycięstwo Wielkanocy nie jest jedynie przyszłą obietnicą, ale teraźniejszą rzeczywistością, która nadaje sens i odwagę nawet w prześladowaniach. Kłamstwa wypowiedziane przeciwko niemu nie mogły przyćmić światła na jego twarzy, które świeciło jak twarz anioła. Świat widział człowieka sądzonego, ale niebo widziało wiernego sługę podobnego do Chrystusa. Przykład Szczepana zachęca nas do życia z tą samą wielkanocną przekonaniem: że prawda może spotkać się z oporem, nawet gwałtownym, ale nigdy nie może zostać pokonana. W każdych okolicznościach, zwłaszcza w czasach próby, zmartwychwstanie wzywa nas do trwania w świetle, wiedząc, że zwycięstwo Chrystusa już działa w nas. Zastanówmy się: Wielkanoc jest teraźniejszą i zwycięską rzeczywistością zmartwychwstania Chrystusa, dającą wierzącym siłę do życia z odwagą, łaską i niezachwianym oddaniem prawdzie, nawet w obliczu cierpienia i sprzeciwu.

Don Giorgio

Niedziela, 4 maja

Niedziela, 4 maja

Trzecia niedziela Wielkanocy
Czytania: Ewangelia według św. Jana 21, 1-19
W trzecią niedzielę Wielkanocy Ewangelia według św. Jana (21, 1-19) oferuje nam głęboką refleksję nad tym, jak Zmartwychwstały Chrystus nadal spotyka się z nami dzisiaj, zwłaszcza w naszych porażkach, głodzie i wezwaniu do miłości. W scenie nad Morzem Tyberiadzkim Jezus nie pojawia się, aby osądzać, ale z cierpliwym miłosierdziem, stojąc na brzegu, gdzie uczniowie bezskutecznie próbowali łowić ryby, i zapraszając ich, aby zaczęli od nowa – co jest echem nauczania papieża Franciszka, że miłosierdzie Boże przemienia porażkę w nową misję. Następnie Chrystus przygotowuje śniadanie dla swoich uczniów, odzwierciedlając Eucharystię, w której nadal nas karmi, przypominając nam, że prawdziwe życie chrześcijańskie zaczyna się od spotkania z żywym Panem. W końcu Jezus powierza swoją owczarnię Piotrowi nie z powodu jego doskonałości, ale z miłości – podkreślając prawdę, że to miłość, a nie sukces czy władza, jest fundamentem każdego chrześcijańskiego powołania. Ta scena z Ewangelii, wzbogacona dziedzictwem papieża Franciszka, wzywa Kościół do podążania drogą miłosierdzia, spotkania i miłości jako najpewniejszym sposobem na naśladowanie Zmartwychwstałego Chrystusa w dzisiejszym świecie. Zastanówmy się: Wielkanoc to nieustanne spotkanie ze Zmartwychwstałym Chrystusem, który spotyka nas w naszych porażkach, karmi miłością i wysyła na misję opartą na miłosierdziu i szczerym oddaniu.

Don Giorgio

Sobota, 3 maja

Sobota, 3 maja

Święci Filip i Jakub, apostołowie – święto
Pierwsza sobota miesiąca – powierzmy się Niepokalanemu Sercu Maryi
Pierwsze czytanie 1 List do Koryntian 15, 1-8
W święto świętych Filipa i Jakuba Kościół zachęca nas do głębszej refleksji nad fundamentem naszej wiary, którym jest niezmienna Ewangelia zakorzeniona w żywym spotkaniu ze Zmartwychwstałym Panem. Św. Paweł, pisząc do Koryntian, pilnie przypomina im i nam, że „Ewangelia zbawi was tylko wtedy, gdy będziecie wierzyć dokładnie temu, co wam głosiłem; wiara w cokolwiek innego nie prowadzi do niczego”. Nie jest to wezwanie do sztywnej ideologii, ale do wierności prawdzie, która nie została wymyślona, ale otrzymana. Apostołowie nie głosili abstrakcyjnych pojęć ani ewoluujących filozofii; przekazali to, co sami widzieli, słyszeli i dotknęli, żywego Chrystusa, który zwyciężył śmierć. Ich nauczanie zrodziło się z tego przemieniającego spotkania i stało się fundamentem misji Kościoła. W świecie kuszonym nowościami i dostosowywaniem się nawet w sprawach wiary, dzisiejsze święto przypomina nam, że zbawienie nie wynika z dostosowywania Ewangelii do naszych preferencji, ale z pozwolenia Ewangelii na przemianę nas samych. W okresie wielkanocnym jesteśmy ponownie wezwani do odnowienia naszego zaufania do apostolskiego świadectwa, do trwania przy tym, co otrzymaliśmy, i do tego, aby prawda o zmartwychwstaniu nie była tylko doktryną, którą recytujemy, ale spotkaniem z osobą Chrystusa Zmartwychwstałego. Zastanówmy się: Wielkanoc jest żywą mocą Chrystusa Zmartwychwstałego, wiernie przyjętą i głoszoną poprzez apostolskie świadectwo, które wzywa nas do przemiany przez niezmienną prawdę Ewangelii.

Don Giorgio

Piątek, 2 maja

Piątek, 2 maja

Święty Atanazy, biskup, doktor Kościoła
Piątek drugiego tygodnia Wielkanocy
Pierwszy piątek miesiąca: Powierzmy się Najświętszemu Sercu Jezusa
Pierwsze czytanie Dz 5, 34-42
W Dziejach Apostolskich 5, 34-42 interwencja Gamaliela, szanowanego nauczyciela prawa, stanowi moment zaskakującej jasności i mądrości pośród narastającej wrogości wobec apostołów. Radzi on powściągliwość, sugerując, że jeśli ruch ten ma ludzkie pochodzenie, upadnie sam, ale jeśli pochodzi od Boga, żadna siła nie będzie w stanie go powstrzymać, a sprzeciwianie się mu będzie walką przeciwko samemu Bogu. Scena ta stanowi głęboką refleksję wielkanocną: zmartwychwstanie Chrystusa zapoczątkowało boskie dzieło, którego nie można uciszyć ani cofnąć ludzkim oporem. Apostołowie, ośmieleni przez zmartwychwstałego Pana, chętnie przyjmują cierpienie dla Jego imienia, radując się nie triumfalizmem, ale wiernością woli Bożej. W obliczu prześladowań nie odpowiadają przemocą ani nie popadają w rozpacz, ale wytrwale trwają w nadziei, codziennie głosząc Jezusa jako Chrystusa. Mądrość Gamaliela, choć być może ostrożna i niezdecydowana, zawiera jednak istotną prawdę dla każdego wierzącego: naszym zadaniem nie jest kontrolowanie wyników, ale dostosowanie się do woli Boga i zaufanie, że Jego zamierzenia, często ukryte i stopniowo się realizujące, zwycięży. Zastanówmy się: Wielkanoc to czas, w którym świętujemy triumf woli Bożej poprzez zmartwychwstanie Chrystusa, który zaprasza nas do życia w odważnej ufności w Jego niezmiennym planie, nawet pośród prób.

Don Giorgio

Czwartek, 1 maja

Czwartek, 1 maja

Święty Józef Robotnik
Czwartek 2. tygodnia okresu wielkanocnego
Pierwsze czytanie z Księgi Rodzaju 1:26-2:3
W uroczystość św. Józefa Robotnika czytanie z Księgi Rodzaju (1:26-2:3) zachęca nas do kontemplowania pracy jako świętej rzeczywistości zakorzenionej w samym akcie stworzenia. Bóg, który stworzył mężczyznę i kobietę na swój obraz, powierzył im zarządzanie ziemią, zaproszenie nie tylko do korzystania ze stworzenia, ale do współpracy ze Stwórcą w kształtowaniu go w sposób odpowiedzialny i pełen szacunku. W tej perspektywie praca nie jest ciężarem ani karą, ale szlachetnym wyrazem ludzkiej godności i powołania. Światło Wielkanocy, które oświetla wszystkie aspekty życia nadzieją zmartwychwstania, pozwala nam dostrzec, że praca to nie tylko zarabianie na życie lub osiąganie wyników; to droga do komunii z Bogiem i służby innym. Staje się środkiem uświęcenia, gdy ożywia ją miłość, sprawiedliwość i poświęcenie. Święty Józef, cichy opiekun Odkupiciela, jest przykładem tej prawdy poprzez swoją ukrytą, wierną pracę, przekształcając warsztat w Nazarecie w miejsce łaski. W nim widzimy, że każde uczciwe zadanie, bez względu na to, jak skromne, jest uczestnictwem w trwającym Bożym stworzeniu i wkładem w odkupienie świata. Zastanówmy się: Wielkanoc jest promiennym świętowaniem Zmartwychwstania Chrystusa, które przekształca każdy aspekt życia, w tym ludzką pracę, w święty udział w twórczym i odkupieńczym dziele Boga.

Don Giorgio