Święty Ignacy Loyola, kapłan
Środa 17 tygodnia czasu zwykłego
Ewangelia – Łukasz 14:25-33
„Kto nie dźwiga krzyża swego i nie idzie za mną, ten nie może być uczniem moim…. Tak samo nikt z was nie może być moim uczniem, jeżeli nie wyrzeknie się wszystkiego, co posiada”. W ten sposób możemy stać się uczniami Chrystusa. Obchodzimy dziś święto św. Ignacego Loyoli, który stał się prawdziwym uczniem Chrystusa i założył Towarzystwo Jezusowe, jezuitów. Zainspirowało go to do bycia prawdziwym naśladowcą Chrystusa. Naśladowanie Chrystusa jest procesem ogołocenia. Jest to proces rezygnacji ze wszystkiego, co posiadamy. Największym dobrem, z którego trudno jest zrezygnować, jest nasze ego. Krzyż, który musimy nieść, jest wezwaniem do porzucenia ego. Niesienie własnego krzyża oznacza porzucenie ego. Ponieważ nasze ego jest wytworem naszej pychy. Kiedy pojawia się pokora, ego znika. Nieść swój krzyż to być w procesie ogołacania się z pretensji, ego i pychy. Niesienie mojego krzyża jest procesem przyjmowania bólu, by kochać innych bardziej niż siebie. To rezygnacja ze wszystkiego, co posiadamy, aby Jezus stał się naszą jedyną własnością. Zastanówmy się: Czy niosę swój krzyż, wyzbywając się pychy?
Don Giorgio