Środa, 18 września

Środa, 18 września

Środa 24 tygodnia czasu zwykłego

Św. Stanisław Kostka, patron Polski
Ewangelia – Łukasza 7:31-35
„Są jak dzieci, które krzyczą do siebie, siedząc na rynku”. Te dzieci siedzą na rynku i krzyczą między sobą o swoich niezadowoleniach. Jest to typowa scena, która często ma miejsce podczas naszych zjazdów. Wyrzucamy z siebie nasze niezadowolenie. „Graliśmy dla ciebie na piszczałkach, a ty nie tańczyłeś; śpiewaliśmy pieśni, a ty nie płakałeś”. Kiedy w naszym życiu nie ma miejsca dla Boga, robimy to. Robimy to, ponieważ widzimy tylko to, co jest możliwe w naszych oczach. Ale Bóg jest większy niż to. Bóg jest większy niż nasze dary. Kiedy oddajemy się Bogu, nie ma już niezadowolenia ani rozczarowania. Ponieważ wierzymy, że Bóg zatroszczy się o wszystko. Ponadto, gdy w to nie wierzymy, zwykle mamy tendencję do obwiniania innych za niepowodzenia. To również znika, gdy ufamy Bogu. Akceptujemy naszą odpowiedzialność. Życie to coś więcej niż obwinianie innych. Zastanówmy się: Czy potrafię dostrzec piękno życia powierzonego w ręce Pana?

Don Giorgio

Wtorek, 17 września

Wtorek, 17 września

Wtorek 24 tygodnia zwykłego
Św. Robert Bellarmine, biskup
Św. Hildegarda z Bingen, dziewica
Ewangelia – Łukasza 7:11-17
„Wszyscy byli pełni podziwu i chwalili Boga mówiąc: wielki prorok pojawił się wśród nas; Bóg nawiedził swój lud”. Przed znakami, które widzimy w naszym codziennym życiu, musimy chwalić Boga. Musimy uznać obecność Boga w naszym życiu. Często nie chwalimy wystarczająco. Każdego dnia możemy rozpoznać wiele Bożych znaków w naszym życiu. Większości z nich nawet nie dostrzegamy i nie rozpoznajemy. Ale za te, które rozpoznajemy musimy chwalić Boga. I nie tylko to, ale musimy także rozpowszechniać wieści o tym wśród tych, którzy są wokół nas. To jest dzieło ewangelizacji. Rozpoznajemy obecność Boga w naszym życiu, chwalimy Go za to, a następnie głosimy wieść o Jego obecności tym, którzy są wokół nas. Musimy mieć otwarte oczy aby widzieć znaki, musimy mieć otwarte serca, aby dziękować za znaki, musimy mieć otwarte umysły, aby głosić tę dobrą nowinę w naszym życiu. Zastanówmy się: Czy rozpoznaję, chwalę i szerzę obecność Boga w moim życiu?

Don Giorgio

Poniedziałek, 16 września

Poniedziałek, 16 września

Święci Korneliusz, papież, i Cyprian, biskup, męczennicy
Poniedziałek 24. tygodnia czasu zwykłego
Ewangelia – Jana 17:11-19
„ Uświęć ich w prawdzie”. To jest piękne. Jezus modli się za nas do Ojca. Prosi, abyśmy „byli uświęceni w prawdzie”. Jest to konieczne, abyśmy byli chronieni przed złem. „Nie proszę Cię, abyś usunął ich ze świata, ale abyś chronił ich przed złym”. Co zatem oznacza „ uświęcenie w prawdzie”? Jezus wyjaśnia, że Słowo Ojca jest Prawdą. A Słowem jest Jezus Chrystus. Jest to więc uświęcenie nas w Jezusie Chrystusie, w miłości Boga objawionej w Jego Osobie. Dlatego uświęcenie nas w Prawdzie oznacza zanurzenie nas w miłości Boga zamanifestowanej w Jezusie Chrystusie. Prawdzie Bożej miłości, która nigdy się nie zmieni ani nie zniknie niezależnie od warunków i sytuacji. Ta miłość ochroni nas przed złem. Ta miłość będzie nad nami czuwać. Ta miłość uczyni nas szczęśliwymi. Ta miłość uczyni nas w pełni szczęśliwymi. Ta Prawda musi być naszym nieustannym schronieniem i ścieżką. Zastanówmy się: Czy rozumiem Prawdę, dla której jestem uświęcony?

Don Giorgio

Niedziela 15 września

Niedziela 15 września

24. niedziela zwykła
Matka Boża Bolesna
Ewangelia Marka 8:27-35
„Bo sposób, w jaki myślicie, nie jest sposobem Bożym, ale ludzkim”. Zawsze zadajemy pytanie, dlaczego? Dlaczego, Boże, dajesz mi ten krzyż? Ale to jest pytanie, którego nie wolno nam zadawać. Ponieważ każde „dlaczego” przed krzyżem jest pytaniem zadawanym bez zrozumienia naszego powołania. Krzyż jest podstawą miłości. Każda droga, która unika krzyża, nie jest drogą Jezusa Chrystusa. Jeśli więc pytamy „dlaczego” przed krzyżem, oznacza to, że nie rozumiemy tej drogi. Po prostu próbujemy uniknąć poświęcenia koniecznego do kochania. Próbujemy być samolubni. To właśnie próbował zrobić św. Piotr, gdy powiedział Jezusowi, by unikał krzyża. Jeśli więc chcemy być uczniami Jezusa, musimy przyjąć Krzyż w naszym życiu. „Jeśli kto chce być Moim uczniem, niech się wyrzeknie samego siebie, niech weźmie krzyż swój i niech Mnie naśladuje”. Musimy wyrzec się naszych interesów, naszych pragnień i zaakceptować towarzyszący temu ból i miłość. Ilekroć to robimy, naśladujemy Jezusa Chrystusa, który uniżył się, aby wcielić się i przyjąć krzyż, aby kochać każdego z nas. Zastanówmy się: Czy unikam krzyża, czy przyjmuję krzyż, aby kochać bliźniego?

Don Giorgio

    Sobota, 14 września

    Sobota, 14 września

    Podwyższenie Krzyża Świętego – Święto
    Ewangelia – Jana 3:13-17
    „aby każdy, kto w Niego wierzy, miał życie wieczne. Tak Bóg umiłował świat, że Syna swego Jednorodzonego dał, aby każdy, kto w Niego wierzy, nie zginął, ale miał życie wieczne”. Takie jest przesłanie Krzyża. Dlatego jest to Święty Krzyż. Ponieważ Krzyż implikuje przesłanie wcielenia. Święty Krzyż ogłasza przesłanie Miłości między Bogiem a człowiekiem. Święty Krzyż ukazuje cenę odkupienia. Święty Krzyż nie jest tylko teorią relacji. To prawdziwa relacja między Bogiem a człowiekiem. I w tej prawdziwej relacji jesteśmy zbawieni. Krzyż podkreśla najtrudniejszą część tej relacji, ofiarę. Jego ofiara. Ofiarę, która czyni wszystkie relacje pięknymi i głębokimi. To przesłanie nosimy na szyi. Ofiara Jezusa, która zmieniła wszystko. Ofiara Jezusa, która prosi o wzajemność, w której przyjmujemy poświęcenie i trudności w naszym codziennym życiu, aby miłość Jezusa była bardziej żywa. Zastanówmy się: Jak bardzo niosę przesłanie Krzyża w naszym codziennym życiu?

    Don Giorgio