Sobota 8 października

Sobota 8 października

Sobota 27 tygodnia w okresie zwykłym
Ewangelia – Łk 11, 27-28
Jakże ktoś może być szczęśliwszy od łona, które nosiło Jezusa? Ale to właśnie Jezus mówi: „Jeszcze szczęśliwsi ci, którzy słuchają słowa Bożego i zachowują je”. Nie sposób więc w to wątpić. Kobieta, która rozmawiała z Jezusem, wspominała o szczęściu noszenia Jezusa i służenia Jezusowi w intymności. Ale to, o czym mówi Jezus, to większe szczęście, które płynie z utożsamienia się z Nim. Kiedy słyszysz słowo Boże i zachowujesz je, Słowo wciela się w ciebie i stajesz się z Nim zjednoczony. „Jeśli mnie kto miłuje, będzie zachowywał moje słowo, a Ojciec mój umiłuje go i przyjdziemy do niego i u niego zamieszkamy” (J 14,23). Również Matka Boża miała to szczęście par excellence. Zatem to szczęście, które proponuje Jezus, jest czymś więcej niż szczęściem, które otrzymujemy służąc Mu. Możemy służyć Jezusowi, nie zachowując słowa Bożego. Pytanie, które stawiają słowa Jezusa jest następujące: Czy jesteśmy wystarczająco zadowoleni ze szczęścia, które otrzymujemy służąc Mu, czy też idziemy po większe szczęście, które pochodzi ze słuchania słowa Bożego i zachowywania go?

Piątek 7 października

Piątek 7 października

Matki Bożej Różańcowej
Piątek 27 tygodnia w okresie zwykłym
Ewangelia – Łk 1, 26-38
Różaniec nie jest powtarzaniem modlitwy. To pełna celebracja tajemnicy zbawienia, która dokonała się w historii ludzkości. Jest wędrówką razem z Matką Bożą przez wydarzenia historii zbawienia. Stajemy razem z Matką Bożą i przeżywamy razem z Nią wydarzenia z życia Jezusa Chrystusa, z tą samą wiarą i tym samym sercem przeżywając uczucia radości, smutku, nadziei i łaski. Jedność w wierze i w sercu z Matką Bożą. Ta możliwość jest darem Różańca. Ale nie tylko to – odmawiając Różaniec, przechodzimy do rozpoznawania wokół siebie tych samych wydarzeń, które Jezus przyswoił sobie we Wcieleniu. Wydarzenia radości, wydarzenia smutku, wydarzenia nadziei i wydarzenia łaski i uczestniczymy w tych wydarzeniach razem z Matką Bożą w dziękowaniu Jezusowi, we wstawianiu się do Niego, w chwaleniu Go i wysławianiu.

 

Czwartek 6 października

Czwartek 6 października

Św. Brunona, Kapłana

Czwartek 27 tygodnia okresu zwykłego

Ewangelia – Łukasza 11:5-13

„…o ileż bardziej Ojciec niebieski da Ducha Świętego tym, którzy Go proszą!” To jest obietnica Jezusa. Tak więc pierwsza myśl, jaka przychodzi mi do głowy, to „czy szukasz Ducha Świętego?”, „czy pukamy do Ducha Świętego?”, „czy prosimy o Ducha Świętego?”. Jeśli nie szukamy, nie pukamy ani nie prosimy o Ducha Świętego, to czego szukamy, gdzie pukamy lub o co prosimy? Zatem obietnica Jezusa jest czymś bardzo podstawowym. To najwyższy dar. Duch Święty. Ponieważ jest to Dar, który popycha nasze poszukiwania od rzeczywistości skończonych do rzeczywistości nieskończonych. Ponieważ jest to Dar, który przenosi nasze pukanie z ulotnych drzwi do drzwi wieczności. Ponieważ jest to Dar, który zmienia naszą prośbę z nietrwałej radości do radości życia wiecznego.

Środa, 5 października

Środa, 5 października

Świętej Faustyny Kowalskiej, zakonnicy
Środa 27. tygodnia w okresie zwykłym
Ewangelia – Łk 11: 1 – 4
Uczniowie obserwują życie modlitewne Jezusa. To sprawia, że w uczniach rodzi się pragnienie, by nauczyć się modlić. A Jezus dzieli się czymś bardzo cennym. Dzieli się swoim synostwem z uczniami, z nami. Pozwala uczniom, nam, nazywać Boga Jego Ojcem jako naszego ojca. To jest podstawowy punkt modlitwy. Ojcostwo Boga i nasz udział w synostwie Jezusa. Na ile w naszym życiu modlitewnym możemy czuć się córkami i synami Boga? To jest punkt wyjścia, z którego wszystko będzie uświęcone w Jezusie i we wszystkim przyjdzie królestwo Boże przez Ducha Świętego. Jako córki i synowie Boga potrzebujemy chleba powszedniego, aby celebrować tę relację. Jako córki i synowie Boga potrzebujemy wzrastać w ciągłym przebaczaniu i potrzebujemy być chronieni przed złem. Zatem pytanie brzmi: Jak bardzo mogę czuć się córką lub synem Bożym w moim życiu duchowym?

Wtorek 4 października

Wtorek 4 października

Święty Franciszek z Asyżu
Wtorek 27 tygodnia w okresie zwykłym
Ewangelia – Mt 11, 28-30
„Dziękuję Ci, Ojcze, Panie nieba i ziemi (…) i objawił je małym dzieciom”. Jezus podkreśla wartość małych dzieci. Św. Franciszek naśladował Jezusa w tym rozumieniu. Znajdował sens dla wszystkiego, co go otaczało. Bo zawsze w centrum stawiał to, co znalazł, a nie siebie. To jest jarzmo, które Jezus proponuje nam wziąć na siebie. To jest łagodność, której Jezus prosi nas, abyśmy się nauczyli. To jest łagodność, o którą Jezus prosi nas, abyśmy ją praktykowali. Zrozumienie znaczenia i wartości wszystkiego, co cię otacza. Dzisiaj pytanie brzmi: „Ile rzeczy wokół mnie, w ogóle nie cenię?